Najprościej mówiąc latencja jest czasem jaki pokonuje sygnał dźwiękowy od źródła czyli np.: z instrumentu klawiszowego, gitary czy mikrofonu do celu czyli np.: do DAW-u tzn. oprogramowania służącego do nagrywania jak i odwrotnie czyli z dysku twardego komputera do głośników. Im nasz interfejs audio będzie wyposażony w lepsze przetworniki, tym te opóźnienia będą mniejsze. Trzeba jednak pamiętać, że nie ma możliwości by te opóźnienie było zerowe, bo zawsze potrzebny jest czas na przeprowadzenie przez nasze urządzenie tej czynności. Nawet najlepsze i te najdroższe interfejsy audio wprowadzają niewielkie opóźnienia. Oczywiście im lepszej klasy interfejs zakupimy, tym te opóźnienia będą mniejsze, więc wybierają nasze urządzenie powinniśmy szczególnie zwrócić na to uwagę. Przyjmuje się, że mniej więcej opóźnienie do 10 ms powinno każdemu wystarczyć gdyż jest to na tyle mała wielkość opóźnienia, że ludzkie ucho i tak nie jest wstanie je wychwycić. Opóźnienia powyżej 10 ms są już odczuwalne i przez to znacząco zmniejszają komfort naszej pracy z dźwiękiem.

Dla osób naprawdę wymagających latencja na poziomie 5-7 ms powinna być całkowicie satysfakcjonująca. Ważne jest by ta latencja była na odpowiednio niskim poziomie, ale też nie obniżajmy jej na siłę i za wszelką cenę do maksymalnie minimalnego poziomu, bo będzie to kosztem jakości naszego materiału dźwiękowego. Tutaj należy też dodać, że nie tylko sam interfejs ma wpływ na opóźnienia, ale i komputer na którym pracujemy. To na jakim systemie pracujemy, jaki mamy procesor, to wszystko ma wpływ na moc obliczeniowa i ewentualne wynikające z tego opóźnienia.

Zobacz również przystawki gitarowe: https://strunygitarowe.pl/pl/c/Przetworniki-gitarowe-przystawki-gitarowe/202

Takim kluczowym aspektem, na który warto zwrócić uwagę jest wielkość bufora, który odpowiada za „porcjowanie” danych w czasie ich przesyłania do komputera. Odpowiednie ustawienia bufora zapewniają idealny kompromis pomiędzy relatywnie niską latencją a optymalnym obciążeniem procesora. I to właśnie dzięki swoim przetwornikom interfejs potrafi odciążyć procesor i jednocześnie obniżyć wartość latencji, a to z kolei przekłada się na większy komfort pracy. Jak już powiedzieliśmy na początku latencje mierzymy w jednostkach ms, a opóźnienie będzie tym mniejsze im mniejszy ustawimy bufor w ustawieniach naszego sterownika. Musimy jednak pamiętać, że im mniejszy bufor tym więcej obliczeń musi w krótszym czasie wykonać nasz komputer, a przez to bardziej jest obciążony procesor.

Zobacz: Interfejsy audio

Pamiętajcie, że latencja występuje zarówno na wejściu naszego interfejsu, jak i na wyjściu. W przypadku syntezatorów i wirtualnych instrumentów, będzie ona tylko na wyjściu. Natomiast
jeżeli będziemy np.: przetwarzać nasz głos z mikrofonu, poprzez dodanie jakiś dodatkowych efektów będziemy mieć latencją również na wejściu.

Zasada jest prosta: im lepszy interfejs zakupicie, tym będziecie mieć mniejszą latencja dla tak samo ustawionego bufora. Dzisiaj wszystkie interfejsy audio podłączane są do komputera za
pośrednictwem złącza USB, które obecnie jest nie tylko najpowszechniejszym złączem, ale i również najszybciej przekazującym dane, a co za tym idzie i opóźnienia są zminimalizowane.

Nie zapominajcie też o sterownikach bez których wasze urządzenia mogą wcale nie działać lub ich prawidłowe działanie będzie ograniczone. Choć większość kart dźwiękowych i interfejsów
audio ma swoje dedykowane sterowniki, które z automatu się instalują po podłączeniu urządzenia to zawsze warto sprawdzić, czy czegoś nam jeszcze nie brakuje. Jednym z niezbędnych sterowników pozwalających na znacznie zmniejszenie latencji jest ASIO. Jest to jeden z popularniejszych sposobów zarządzania hardwarem z poziomu programów muzycznych. ASIO zarządza wszystkimi parametrami sygnałów i urządzeń, jak częstotliwość próbkowania, rozdzielczość bitowa i synchronizacja pomiędzy sygnałami audio, MIDI i wideo.